Popularne posty

piątek, 20 czerwca 2014

5. Nazbierałam sobie- grafiki

Post chwalipięcki :-)
Nieco ponad rok temu zaczęłam przygotowania do wystawy o modzie w XIX w. Oczywiście od razu zachciało mi się mieć wszystkie, a przynajmniej większość sukien. Grafiki z gazet to taki kompromis między chceniem a gabarytami mojego mieszkania.
Przy okazji kolejne trzy najpiękniejsze suknie :-)

                                                                       1. rok 1827   


2. rok 1838 

 

                                                                         3. rok 1844


                                                                     4. rok ok.1855


                                     5. rok 1861 i tutaj najpiękniejsza czyli ta  różowa/malinowa.
Bardzo podoba mi się wzór na spódnicy i jego powtórzenie na rękawach. W wersji balowej widzę takie "zęby" jako bertę przy staniku. Z kolei w wersji bluzka + bolerko-bolerko w kolorze tych zębów.


6. rok ok. 1860-aparat tu trochę pooszukiwał na kolorach-jasna suknia ma wykończenia fioletowe a ta druga jest taka stalowoszara.


                                                                         7. rok 1875 


                                                                         8. rok 1875


                                                                         9. rok 1878  
             
 
                          
                                                                          10. rok 1879


11. rok ok. 1880 (tę grafikę kupiłam za 10 zł :-) i tutaj najpiękniejsza czyli ta zielona. Idealny kolor i brak przeładowania jaki często im się w tej modzie zdarzał. A do kompletu obok rózowa wersja mini tej samej sukni. Jak nie zdążę uszyć tego córom i sobie to na pewno zrobię to dla siebie i wnuczki ;-)


                                                                    12. rok ok. 1885  
     

                                                                      13. rok 1888 


 14. rok 1889 (nie umiem tego obrócić :-( , ale tutaj znowu najpiękniejsza czyli ta brązowa. Obstawiam, że wzór jest zrobiony za pomocą najprawdopodobniej sutaszu. Świetny jest ten układ wzoru na spódnicy z tyłu i na plecach. Idealnie wysmukla takiego klocka jak ja .


                                                                         15. rok 1894 


                                                                         16. rok 1897 


17. Ostatnią grafikę wstawiam tutaj, chociaż chronologicznie powinna być nieco wcześniej (rok 1876) Suknie na niej w ogóle mi się nie podobają, ale kupiłam ją z racji tego, że nadal jest przytwierdzona do gazety.


O gazetach jakich się dorobiłam w kolejnym poście.

1 komentarz:

  1. Te stroje traktowac mozna jak rzeżby , piękne to było.
    Ale tez były to takie pułapki dla kobiet, zredukowane obecnie do wysokich obcasów..
    Uwielbiam jednak tak ubierać lalki:) .Bo wiem ze lalki nie boli:)Choc ja wole epokę przed elżbietnaską , samo jej sedno i torszkę po .

    OdpowiedzUsuń

ojej, ktoś to jednak czyta :-) no to w takim razie dziękuję za komentarz